Jakiś czas temu przyjęło się, że biżuteria musi być koniecznie wykonana z różnych drogocennych kamieni i minerałów. A przecież dawniej, gdy społeczeństwo nie było zamożne, a ciężko było nawet co do garnka włożyć, to przecież biedniejsi ludzie również chcieli móc zakładać na swoje ciało i swoje ubrania zakładać różne ozdoby. Z pomocą przychodziły koraliki modułowe, które wszak można było produkować ze wszystkich dostępnych materiałów, jakie były od ręką.

Często były to dary natury, na przykład jarzębina

Do tej pory dzieci w szkołach w trakcie nauczania początkowego robią koraliki modułowe właśnie z jarzębiny a nawet z innych przedmiotów, takich jak żołędzie, czy też orzechy włoskie. To dziecięce zabawki, ale nie zmienia to faktu, a nawet go potwierdza, że rzeczywiście koraliki modułowe mogą być wykonywane z wielu różnych przedmiotów, praktycznie wszystkich, jakie się aktualnie pojawiają pod ręką.

piękna kobieta

Szczególnie było to popularne w krajach środkowego i dalekiego wschodu. Do tej pory, gdy wybierzemy się do sklepu indyjskiego, który zawiera niekoniecznie towary wyprodukowane w tym kraju, ale przynajmniej wykonane na podobieństwo, zobaczymy, że modułowe koraliki są tam bardzo powszechne i nikt się tego nie wstydzi.

Dlatego jeśli ktoś chce nosić taki naszyjnik, nie powinien się przejmować tym, ze koraliki z modułów nie są jakoś drogocenne. To wcale nie umniejsza ich wartości symbolicznej, która również może być całkiem spora. Tak więc jak ktoś chce mieć koraliki modułowe, nie sobie po prostu je kupi w sklepie z przyborami orientalnymi.